Hej! Wczorajszy grill można uznać za udany :) w późniejszych godzinach zrobił się z niego babski wieczór + jeden biedny Adam. Pewnie się zdziwił, jak usłyszał o czym gadają nocą dziewczyny ;) Zdjęć z grilla niestety nie mamy, bo zapomniałyśmy aparatu, ale może dzisiaj (bo znowu wychodzimy - tym razem na urodzinowy grill ;p) zrobi się jakieś fotki :).
małe my nad naszym polskim morzem :)
tradycyjnie, kilka zdjęć naszego jedzenia ;d wiemy, zanudzamy was tym ;p :
obiadek
śniadanie
edi, który niestety w czasie okresu godowego wybył i nie wrócił :( gdzie ci mężczyźni..
+ jeszcze kilka starych zdjęć, póki co tylko to możemy Wam zaoferować:
shishowe party na podłodze u Zuzi ;)
parę efektów nudy Oli:
tegoroczne pisanki:
na koniec cytat słynnej fikcyjnej postaci - Carrie Bradshaw. Tak, z braku laku zaczęłyśmy oglądać seks w wielkim mieście ;) :
Lubię moje pieniądze w miejscu, w którym mogę je widzieć… wiszące na wieszakach w mojej szafie.
xoxo
świetne rysunki kobiet, zwłaszcza ten kolorowy :)
OdpowiedzUsuńJa też idę jutro:) A Ty gdzie sie wybierasz na wesele ?
OdpowiedzUsuńfajne fotki :3
OdpowiedzUsuńFajne rysunki :)
OdpowiedzUsuńdziekuję za zaproszenie :) jestem pod wrażeniem rysunków! :) są piękne :)
OdpowiedzUsuńtaki koteczek biega pod moim blokiem, malusi :)
Świetne rysunki ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://whereverigo.blog.onet.pl/
aż mi się jesc zachciało ;)
OdpowiedzUsuńfajny tekst wyłapałyście od Carrie. musze przyznać, że Wasze pisanki wyszły genialnie :) ja swoje obtaczałam muliną :) a te obrazki są genialne :)
OdpowiedzUsuńfajnie ;)!
OdpowiedzUsuń